Sposób na relaksację
Chciałbym nam wszystkim zaproponować pięć prostych sposobów jak zapobiegać codziennym stresom. Stosujmy się do nich a będzie nam wszystkim łatwiej!
1. Sprzątnij w pokoju. Brudne pomieszczenia, miejsca pracy czy odpoczynku sprawiają, że czujemy się przytłoczeni i niespokojni. Nieporządek przeciąża nasz system nerwowy nadmiernymi bodźcami (wzrokowymi, węchowymi, dotykowymi), sygnalizuje mózgowi, że nasza praca nie kończy się. Bałagan odciąga naszą uwagę od ważnych rzeczy, utrudnia relaks, blokuje produktywność.
2. Śmiej się. Trudno jest się śmiać, gdy jest się zdenerwowanym, ale nawet udawany śmiech pomoże Ci zniwelować stres. W stanie emocjonalnego napięcia, ważne jest by wyładowywać je w jak najbardziej bezpieczny sposób.
3. Przytul się. Kiedy bliska Ci osoba, oferuje przytulenie, widząc twój smutek czy zdenerwowanie, nie odmawiaj po prostu się przytul. Przytulanie, głaskanie i każdy inny pozytywny kontakt fizyczny pomaga w uwolnieniu oksytocyny i obniżeniu poziomu kortyzolu co obniża nasz poziom stresu.
4. Wypisz lub wymaluj złość. Weź długopis/ołówek i czystą kartkę i bez zastanawiania zapisz, wszystko co czujesz i myślisz, możesz również założyć dziennik. Jeśli nie ciągnie Cię do pisania, spróbuj rysowania. Namaluj, jak się czujesz lub co Cię gryzie. Przelanie na papier trudnych emocji, pomaga pozbyć się ich w bezpieczny sposób.
5. Weź głęboki oddech. Zmiana oddechu jest najszybszym i najprostszym sposobem, w jaki możesz pozbyć się napięcia i zmienić swój nastrój. Praktykowanie prawidłowego oddechu w trakcie trwania silnych emocji rzeczywiście je wycisza. Wykonuj codziennie przez minimum 10 minut:
-Usiądź na podłodze z wyprostowanymi plecami.
-Rękę dominującą (tą którą piszesz) połóż na klatce piersiowej drugą na brzuchu.
-Zamknij oczy.
-Wdychaj powietrze nosem, a wydychaj je powoli ustami (Poczujesz jak ręka położona na brzuchu unosi się i opada w przeciwieństwie do ręki na piersiach). -Podczas wdechu postaraj się wciągnąć maksymalną ilość powietrza (by dostarczyć jak najwięcej tlenu).
-Podczas wydechu nie przestawaj powoli liczyć w dół (od 50,40,30,20,10 w zależności od twoich możliwości).
Pozdrawiam wszystkich serdecznie oraz życzę zdrowia i spokoju ducha. mgr Joanna Sobczuk, Psycholog w SP38 w Bydgoszczy